Na zbliżające się Święta przynosimy w prezencie wystawę o świątecznej tematyce. Tym razem proponujemy materiały archiwalne do poczytania. O świątecznych tradycjach, o wymarzonych prezentach, ale także o problemach, które nie opuszczają człowieka nawet w takim okresie.
Mamy nadzieję, że lektura naszych archiwaliów pomoże Wam stworzyć prawdziwie świąteczną atmosferę: pełną wdzięczności, wspomnień, tradycji. I być może po świętach ktoś zapragnie odszukać w naszych przepastnych magazynach dokumenty swojej rodziny?...
Wesołych Świąt!




Za nami pięć lat budowy, walki, trudu, starań i osiągnięć. Za wasz udział w walce, trudzie, staraniach i sukcesach pragnę wam podziękować i życzyć każdemu dobrobytu w nadchodzącym roku.





Tytułowe życzenie wigilijne wiąże się z tradycją uderzania w drzewa owocowe gałką, którą był ucierany mak. Życzono sobie w ten sposób, aby drzewa miały tyle owoców, ile ziarenek w makówce. innym sposobem zapewnienia sobie urodzaju owoców było obwiązanie drzew słomą z wigilijnego snopka, który podczas wieczerzy stał pod stołem. Autor podkreśla również nowe obyczaje np. jemioła na suficie, pod którą "każda z każdym i każdy z każdą może się dowoli całować".

Autor opisuje zwyczaje związane z końcem starego i pierwszym dniem nowego roku. Życzono sobie obfitości, na dobrą wróżbę obsypywano się ziarnem lub sypano ziarna na rogi stołów, co miało zapewnić chleb na cały rok. Młodzież chodziła "po kolędzie" śpiewając zachęcające do poczęstunku piosenki:
Mości gospodarzu, domowy szafarzu
Nie bądź tak ospały, każ nam dać gorzały
Dobrej z alembika i do niej piernika
Mościa gospodyni, domowa mistrzyniv Bacz w jakim to czasie i daj dwie kiełbasie
Które, kiedy zjemy, to podziękujemy
Hej kolęda, kolęda!

