Kiedy generał Wojciech Jaruzelski wprowadzał w Polsce 13 grudnia 1981 r. stan wojenny zapomniał o słowach Napoleona Bonaparte, że aby prowadzić wojnę "trzeba mieć trzy rzeczy - pieniądze, pieniądze i pieniądze". W osiemdziesiątych latach sytuacja ekonomiczno-społeczna PRL rządzonej przez WRON, a potem PRON pogarszała się z każdym rokiem. Rząd USA natychmiast po 13 grudnia wprowadził sankcje ekonomiczno-społeczne wobec PRL. Zaopatrzenie sklepów było coraz gorsze, rosły kolejki i niezadowolenie ludności. Choć "Solidarność" została zdelegalizowana i rozbita, coraz trudniej było rządzić krajem, któremu groził kolaps ekonomiczny. Zachód nie chciał dać władzom, które nie zachowywały nawet pozorów demokracji, nowych pożyczek, a Związek Radziecki, który sam miał duże kłopoty gospodarcze, nie mógł. W 1988 r. sytuacja rządzących w Polsce była tak trudna, że zredukowali oni wydatki na wojsko. W tej sytuacji, nie z dobrej woli, lecz z konieczności przystąpili do rozmów z "Solidarnością", tym bardziej, że w sierpniu 1988 r. przez Polskę przetoczyła się kolejna fala strajków. Na początku 1989 r. zaczęły się obrady okrągłego stołu. W dniu 7 kwietnia Sejm uchwalił nową ordynację wyborczą. Parlament miał się składać z Sejmu i Senatu. Ustalenia okrągłego stołu pozornie nie były groźne dla PZPR, bo 65 % miejsc w Sejmie, czyli dużo więcej niż bezwzględna większość miała przypaść sygnatariuszom PRON - PZPR, ZSL, SD, PZKS, "PAX", UChS, a 35 % bezpartyjnym, to jest de facto "Solidarności". Do Senatu wybory miały być wolne. Tymczasem wybory, które odbyły się 4 czerwca 1989 r. kompletnie przemeblowały scenę polityczną. "Solidarność" nie tylko zdobyła 35 % miejsc w Sejmie, ale rozbiła koalicje PRON. Na stronę Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego /OKP/, który reprezentował w Sejmie "Solidarność" przeszło SD oraz duża część ZSL, które przekształciło się w kilka frakcji PSL.
"Solidarność" zdobyła wszystkie możliwe mandaty w Parlamencie, prócz jednego w Senacie. Do tego sukcesu przyczyniła się skuteczna kampania wyborcza przeprowadzona przez Komitet Obywatelski "Solidarność". Podczas gdy PZPR wystawiła w czerwcowych wyborach po kilku kandydatów na jedno miejsce, przez co ich sylwetki polityczne stały się rozmyte i niejednoznaczne, komitety obywatelskie "Solidarność" w całej Polsce wystawiły na jedno miejsce w Parlamencie po jednym kandydacie "S". Na plakatach wyborczych każdy z nich sfotografował się z Lechem Wałęsą, dzięki czemu wyborcy mieli jasność, na kogo głosują. Wyniki wyborcze zaskoczyły ogromną większość społeczeństwa, które nie tyle bezwarunkowo popierało "Solidarność", co miało dość nieudolnej polityki rządu, nieudanych reform i inflacji. Ani PZPR nie była przygotowana do oddania władzy, ani "Solidarność" do jej przejęcia. Jednak PZPR była na tyle skompromitowana wynikami wyborów, że "Solidarność" musiała przejąć władzę. Zaczęły się targi o władzę. W lipcu 1989 r. "Gazeta Wyborcza" rzuciła hasło "Wasz prezydent nasz premier". Ostatecznie Zgromadzenie Narodowe 19 lipca 1989 r. wybrało Wojciecha Jaruzelskiego prezydentem PRL, na początku sierpnia powstała koalicja OKP, SD i ZSL, 19 sierpnia powstał rząd, na którego czele stanął Tadeusz Mazowiecki.
W województwie kaliskim pierwszy Komitet Obywatelski "Solidarność" powstał 1 kwietnia 1989 r. w Ostrowie Wielkopolskim. Jego założycielem i przewodniczącym był docent Jerzy Pietrzak, wcześniejszy przewodniczący Komitetu odbudowy pomnika kardynała Mieczysława H. Ledóchowskiego. Wkrótce komitety obywatelskie "Solidarność" zaczęły powstawać w całym województwie kaliskim. 7 kwietnia 1989 r. zawiązał się w Klasztorze OO. Jezuitów Komitet Obywatelski "Solidarność" Województwa Kaliskiego. Początkowo na jego czele stał Jerzy Pietrzak, a kiedy został kandydatem na senatora, jego miejsce w kwietniu zajął Wojciech Majewski.
Komitet Obywatelski "Solidarność" Województwa Kaliskiego wystawił, wspomagany przez Tymczasowy Zarząd Regionu NSZZ "Solidarność" Wielkopolska Południowa i Tymczasową Radę Wojewódzką Rolników Indywidualnych NSZZ "Solidarność" w Kaliszu, czterech kandydatów do Sejmu i dwóch do Senatu. Strona Solidarnościowa prowadziła bardzo skuteczną akcję wyborczą na terenie całego województwa. Kandydatów "S" w Kaliszu wspomagali m.in. Zbigniew Bujak, Anna Nehrebecka i popularny aktor kabaretowy Andrzej Rosiewicz. Ostatecznie w województwie kaliskim wybory w dniu 4 czerwca 1989 r. zakończyły się całkowitym sukcesem Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" Województwa Kaliskiego. Do Sejmu wprowadzono wszystkich kandydatów - Jerzego Koralewskiego, Czesława Kurzajewskiego, Bohdana Pilarskiego i Józefa Sałatę, a do Senatu - Jerzego Pietrzaka i Edwarda Wende.
Strona rządowa w województwie kaliskim wprowadziła do Sejmu - Edwarda Horoszkiewicza (PZPR), Mariana Janickiego (PZPR), Iwonę Lubowską (PZPR), Czesława Skowrońskiego (PZPR), Andrzeja Grzyba (ZSL) i Tadeusza Sytka (ZSL).
Choć Tadeusz Mazowiecki nie dążył do konfrontacji i zemsty, deklarował politykę grubej kreski, skutkiem wyborów czerwcowych i transformacji ustrojowej w Polsce był rozpad całego systemu socjalistycznego w Europie. W listopadzie otworzono w NRD granicę z Berlinem Zachodnim, w Bułgarii upadł reżim Todora Żiwkowa, a w Czechosłowacji w wyniku "aksamitnej rewolucji" komuniści zostali odsunięci od władzy. W grudniu 1989 r. w Rumunii w wyniku krwawych walk obalono dyktaturę klanu Nicolae Ceausescu, na Węgrzech trwały negocjacje przy "trójkątnym stole".
W grudniu 1989 r. zmieniono nazwę z PRL na Rzeczpospolita Polska /RP/, w styczniu 1990 r. nastąpiło samorozwiązanie PZPR, w Rosji Michaił Gorbaczow prowadził politykę pierestrojki i głasnosti. Zmiany te przyczyniły się do rozpadu ZSRR, wyprowadzenia wojsk rosyjskich z Polski i faktycznego odzyskania niepodległości politycznej i ekonomicznej.
Materiały archiwalne prezentowane na wystawie pochodzą ze zbiorów prywatnych dr Grażyny Schlender - Dyrektora Archiwum Państwowego w Kaliszu oraz z zasobu AP w Kaliszu z następujących zespołów: Materiały propagandowe z kampanii wyborczych, Urząd Miejski w Kaliszu, Komitet Wojewódzki PZPR w Kaliszu, Rada Narodowa Miasta i Gminy w Kępnie.