19 lipca do APK zawitali specjalni goście - rodzina Pichodo z Francji. Choć są jednymi z wielu osób z zagranicy, którzy poszukują śladów swoich przodków, ich historia nieoczekiwanie splotła się bezpośrednio z Archiwum. Okazało się bowiem, że są to bliscy krewni jednej z pracownic Oddziału II Archiwum - Marii Doktór, która zajmuje się właśnie podaniami zagranicznymi. Rodzina z Francji i rodzina z Polski są potomkami dwóch sióstr: Józefy i Apolonii. Józefa wyjechała z rodziną do Francji w 1921 r., tam zginęła razem z mężem w 1944 r. i nie zdążyła już nigdy odwiedzić Polski. Apolonia mieszkała z rodziną nieopodal Kalisza, tu zmarła w 1983 r. Przez 90 lat obie rodziny nie wiedziały o sobie nawzajem. Przypadek zrządził, że poszukiwania w Archiwum, które miały być tylko genealogiczne zaowocowały odnalezieniem rodziny naprawdę, nie tylko na kartach archiwalnych ksiąg.
Państwo Pichodo spotkali się z dyrektor APK, dr Grażyną Schlender, która przekazała im wydaną przez Archiwum książkę "Portret miasta" (okazała się bardzo pomocna już następnego dnia przy zwiedzaniu Kalisza). Przeglądali również księgi ludności, zawierające zapisy o ich rodzinie oraz zwiedzili Archiwum.