Archiwum Państwowe w Kaliszu w ramach obchodów tegorocznej 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej zaproponowało szkołom z Kalisza i regionu kaliskiego udział w lekcjach archiwalnych prezentujących najciekawsze archiwalia z zasobu APK z lat 1939-1945. Zajęcia w oparciu o wytypowane wcześniej materiały przygotowała i przeprowadziła Anna Bestian-Zając.
W ramach lekcji uczniom przypomniano ogólny kontekst historyczny wydarzeń września 1939 r., podział ziem zajętych przez Niemców na Generalne Gubernatorstwo i Kraj Warty. Po takim wprowadzeniu uczniowie zostali zaznajomieni z najciekawszymi rodzajami dokumentów obrazujących życie okupacyjnego Kalisza. Pośród nich można wskazać na dokumenty życia codziennego: np. karty przydziału żywności i węgla, czy tzw. ausweisy - zaświadczenia o zatrudnieniu Polaków w kaliskich i ostrowskich zakładach produkcyjnych i rzemieślniczych. Osobno omówiono sytuację Żydów kaliskich pracujących przy odgruzowywaniu miasta. Musieli oni obowiązkowo nosić na okryciach wierzchnich gwiazdę Dawida, dla lepszego wyróżniania się w tłumie. Zaprezentowano fotografie z wysiedleń miejscowej ludności, w tym także z tzw. hali braci Szrajerów, gdzie gromadzono Żydów przed wywózką do obozów koncentracyjnych. Uczniowie zobaczyli także fotografie dokumentujące tzw. łapanki oraz publiczne egzekucje pośród polskiej ludności, która nie przestrzegała surowych niemieckich przepisów zakazujących np. uboju zwierząt, czy posiadania odbiorników radiowych. Ci, którzy nie zostali straceni, często byli wtrącani do więzienia przy ul. Łódzkiej - zachowały się z tego czasu grypsy więzienne. Najbardziej przejmująca okazała się korespondencja mieszkańców regionu kaliskiego nadesłana do rodzin z obozów jenieckich oraz koncentracyjnych. Prelegentka przywołała osobę brata znanego kaliskiego artysty grafika Władysława Kościelniaka - Mieczysława, który przez pewien czas przebywał w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Omówiono także sprawę Henryka Fulde, który odciął sobie palce, by nie służyć w wojsku niemieckim przeciwko Polakom, a ostatecznie został stracony wraz z Elwirą Fibiger za działalność w AK w lesie skarszewskim na kilka dni przed wycofaniem się Niemców z Kalisza w 1945 r. Prezentując opakowanie na zupę w proszku wyprodukowaną w dzisiejszych "Winiarach" nawiązano do postawy Alfreda Nowackiego, Niemca polskiego pochodzenia, ówczesnego właściciela fabryki, który także współpracował z AK i poniósł śmierć z rąk Niemców w lesie skarszewskim. Na koniec uczniowie mogli zobaczyć, w jaki sposób władze niemieckie informowały Polaków za pośrednictwem telegramów o śmierci w obozie koncentracyjnym członka rodziny. Zaprezentowano także przykładowe akta spraw o uznanie za zmarłego prowadzonych w Sadzie Grodzkim w Kaliszu w latach powojennych.
Łącznie z oferty edukacyjnej APK skorzystało sześć grup uczniów z następujących szkół: Zespół Szkół Ekonomicznych w Kaliszu, Szkoła Podstawowa w Nakwasinie Nowym, Szkoła Podstawowa w Dębe, Szkoła Podstawowa w Raszkowie, Szkoła Podstawowa Nr 9 w Kaliszu, Szkoła Podstawowa w Starej Kakawie.