8 marca 2019 r. w siedzibie Archiwum Państwowego w Kaliszu prelekcją Tomasza Cieślaka z Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Poznaniu zainaugurowano VIII Marcowy Maraton Archiwalny. Pośród zaproszonych gości znaleźli się m. in. dyrektor Muzeum Regionalnego w Pleszewie Adam Staszak, dyrektor Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Kaliszu Jarosław Wujkowski, dyrektor Niepublicznej Szkoły Podstawowej im. rot. Witolda Pileckiego w Sowinie Błotnej i pasjonat historii Maciej Grzesiński, członek Kaliskiego Towarzystwa Przyjaciół Archiwaliów oraz Prezes Klubu Historycznego im. generała Stefana Roweckiego "Grota" w Ostrowie Wielkopolskim Jerzy Sówka, Prezes Zarządu Wielkopolskiego Związku Literatów Urszula Zybura, młodzież z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Kaliszu z opiekunami: Anettą Woźniak, Jerzym Nowakiem i ks. Tomaszem Wasielewskim.
Spotkanie otworzyła dr Grażyna Schlender witając wszystkich zebranych i nakreślając historię i tradycje kaliskich placówek archiwalnych. Dyrektor APK przedstawiła także sylwetkę prelegenta. Tomasz Cieślak pracuje w poznańskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej w Oddziałowym Biurze Edukacji Narodowej. Interesuje się m. in. zbrodniami niemieckimi w latach 1939-1945 oraz kształtowaniem władzy ludowej w Wielkopolsce po 1945 r. Wyniki swoich badań publikuje w "Zapiskach Jarocińskich" i "Roczniku Pleszewskim".
Jest współautorem artykułu o Janie Kempińskim ps. "Błysk" w publikacji pt. "Konspiracja antykomunistyczna i podziemie zbrojne w Wielkopolsce w latach 1945-1956". Od 10 lat zajmuje się badaniem zbrodni niemieckich w Pleszewie i okolicach.
Tomasz Cieślak, jak sam określił, za cel swojej prelekcji obrał sobie podzielenie się swoją pasją z pracy śledczej historyka. Praca ta jest wynikiem z jednej strony historii rodzinnej prelegenta, a z drugiej badań naukowych w oparciu o akta Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich. Tomasz Cieślak w swojej pracy oparł się m. in. na fotografiach z ekshumacji ofiar w Pleszewie, wykonanych w maju 1945 r., doniesieniu Artura Gebela na Polaków, których należało w opinii Niemców zamieszkałych w okolicach Pleszewa w okresie międzywojennym zlikwidować, aktach sądowych Chrystiana von Jouanne, zeznaniach ocalonych.
Wedle ustaleń Tomasza Cieślaka za zbrodnie żołnierzy niemieckich na ludności pleszewskiej bezpośrednią odpowiedzialność ponosi Gerhard Friedrich Flesch, który był dowódcą miejscowej formacji wojskowej. Po wojnie, za swoje występki został skazany na śmierć przez powieszenie przez władze Norwegii. Część źródeł historycznych dotyczących zbrodni niemieckich w Pleszewie znajduje się w niemieckich archiwach a dostęp do nich jest wysoce utrudniony. Tomasz Cieślak w swoich poszukiwaniach dotarł do nazwisk, które w jego rodzinie były wielokrotnie przekazywane. Jednym z największych zbrodniarzy niemieckich był Chrystian von Jouanne. Co ciekawe, w miarę upływu lat jego postawa względem Polaków ewoluowała. Jouanne zakochał się w Polce, która wpisała się za jego namową na tzw. volkslistę. Po wojnie Jouanne powrócił do Baranówka, został schwytany w Karminie w lutym 1945 r. Sąd Specjalny w Ostrowie Wielkopolskim skazał go na śmierć. Nie wiadomo, co stało się z jego ciałem. Nie zachowała się także żadna jego fotografia. Niezmiernie ciekawa dla badacza jest także sprawa śmierci Brunona Nikoleiziga, dowódcy AK z Pleszewa. Został on w postrzelony, złapany i w efekcie zamordowany w styczniu 1945 r. Akta prokuratorskie do tej pory nie są ujawnione. Historyk musi zatem w swojej pracy badawczej korzystać z wielu źródeł celem ustalenia prawdy. Szczególnie pomocny w tej kwestii jest internet. Świat wirtualny pozwala dotrzeć m. in. do zdjęć, czy dokumentów wystawionych w różnych państwach, a dotyczących interesującej nas sprawy.
Dyrektor Muzeum Regionalnego w Pleszewie Adam Staszak podziękował Tomaszowi Cieślakowi na pasję i dotychczasowe badania, które są na bieżąco wydawane w "Roczniku Pleszewskim". Zauważył, że podjęcie się trudnej pracy śledcze, wymaga od historyka pewnej dojrzałości zawodowej, bez której trudno o obiektywność. Osobne podziękowania za zorganizowanie spotkania skierował do dyrektora APK przekazując na ręce dr Grażyny Schlender egzemplarze "Rocznika Pleszewskiego".
Końcowym akcentem spotkania była dyskusja zainteresowanych oraz wymiana doświadczeń w poszukiwaniu źródeł do historii okupowanej Wielkopolski.