Archiwum Państwowe w Kaliszu z okazji Międzynarodowego Dnia Archiwów przygotowało bardzo bogaty program imprez. 13 czerwca 2018 r. odbyło się bezpłatne szkolenie dla archiwistów zakładowych pt. "Jak chronić zasób aktowy w archiwum zakładowym?". Prelegentem był specjalista w dziedzinie profilaktyki i konserwacji akt, dr Przemysław Wojciechowski pełniący funkcję kierownika Pracowni Konserwacji w Archiwum Państwowym w Poznaniu.
Spotkanie otworzyła dyrektor APK dr Grażyna Schlender witając wszystkich gości i wyjaśniając ideę Międzynarodowego Dnia Archiwów, święta w ramach którego zorganizowaliśmy ww. szkolenie. Obchody w Kaliszu zainaugurowano 7 czerwca spotkaniem z Anną Jabłkowską-Klimas w ramach akcji "Moje archiwum rodzinne". Pani Anna Jabłkowska-Klimas wygłosiła prelekcję na temat historii swojej rodziny, m. in. Wojciecha Jabłkowskiego, który w 1906 r. zgładził carskiego szpiega w Kaliszu. Przekazała także oficjalnie swoje pamiątki rodzinne do zasobu Archiwum Państwowego w Kaliszu.
8 czerwca gościliśmy na lekcji archiwalnej młodzież ze Szkoły Podstawowej w Dębem oraz z Nowego Nakwasina. Szkolenie dla archiwistów zakładowych jest kolejnym punktem programu. Przemysław Wojciechowski z Archiwum Państwowym w Kaliszu współpracuje od kilku lat w dziedzinie profilaktyki i konserwacji. Prowadzi szereg szkoleń także innych archiwach na terenie Wielkopolski.
Na wstępie prelegent wyjaśnił, że szkolenie ma pomóc w znalezieniu odpowiedzi na pięć pytań: Czy piwnica lub strych to dobre miejsce na przechowywanie materiałów archiwalnych? Jakie zagrożenia czekają na akta w magazynach archiwalnych? Jakie są zagrożenia natury mikrobiologicznej dla akt? Dlaczego konieczne jest stosowanie opakowań bezkwasowych? Czy archiwista zakładowy może wykonywać drobne prace renowatorskie?
By teorii stało się zadość, Pan Przemysław Wojciechowski wymienił najważniejsze akty prawne obligujące do zapewnienia należytej ochrony i konserwacji archiwaliom, w tym m. in. Ustawę Archiwalną i Normę ISO 11799. Następnie nakreślił problemy jakie niesie ze sobą stosowany w XIX i XX w. kwaśny papier, który z biegiem lat kruszeje. Prelegent zaznaczył, że obecnie Polska jest liderem światowym w procesie odkwaszania akt, gdyż posiada 8 pracowni odkwaszających na terenie całego kraju. W dalszej części spotkania wyjaśnił jakie warunki powinny panować w magazynie archiwalnym. Najlepiej, by przebiegało przez niego jak najmniej instalacji. Powinien być on zaopatrzony w tzw. zestaw ratunkowy składający się z worków, rękawic, maseczek i mopów. W przypadku za dużej wilgotności warto zainwestować w osuszacz powietrza. Natomiast w pomieszczeniach, w których pracują archiwiści powinien pojawić się oczyszczacz powietrza. Dobrym pomysłem jest zakup czujnika wody umieszczonego w najniższym punkcie magazynu archiwalnego. Warto mieć do dyspozycji informacje, gdzie mieszczą się np. najbliższe firmy osuszające akta lub posiadające warunki do ich zamrożenia. To bardzo ważne, gdyż w przypadku zalania dokumentów mamy 48 godzin na to, by działać zanim rozwiną się mikroorganizmy niszczące dokumenty. Jeżeli chodzi o zagrożenia powodujące zniszczenia można do nich zaliczyć: światło słoneczne i sztuczne, kurz i pyły przemysłowe, gazy spalinowe, mikroorganizmy, owady i gryzonie. Zagrożenie może być również spowodowane niewłaściwą postawą ludzi, którzy nieprawidłowo układają akta na regałach, przesyłają dokumenty pocztą lub po prostu często przenoszą w inne miejsce. Szczególnie niebezpieczne są katastrofy typu: pożar, wichura i zalanie. Zniszczenia można zminimalizować poprzez stosowanie opakowań z tektury litej. Archiwaliów nie wolno przechowywać w kartonach z tektury falistej i w koszulkach foliowych. Należy także usuwać spinacze i zszywki, gdyż te rdzewieją. Archiwista sam może oczyszczać akta z kurzu i pyłu, likwidować naloty pleśniowe z papieru, sklejać rozdarte karty za pomocą filmoplastu i prostować te zagniecione, a także umieszczać akta w opakowaniach bezkwasowych. Prelegent przedstawił gościom na prezentacji multimedialnej zniszczenia dokonane przez gryzonie i owady, niewłaściwe postępowanie ludzi i katastrofy, jakie nawiedziły budynek archiwum. Przykłady przemówiły do wyobraźni archiwistów i dały świadectwo tego, że lepiej zapobiegać pewnym zjawiskom niż później mieć duży problem. Wszyscy uczestnicy wykładu otrzymali z rąk dyrektora APK i Pana Przemysława Wojciechowskiego stosowne certyfikaty.
W szkoleniu udział wzięli przedstawiciele: Urzędu Gminy w Kotlinie, Urzędu Gminy w Czajkowie, Urzędu Gminy w Gizałkach, Urzędu Miasta i Gminy w Żerkowie, Urzędu Gminy w Rozdrażewie, Urzędu Gminy w Liskowie, Starostwa Powiatowego w Kaliszu, Urzędu Gminy i Miasta w Stawiszynie, Urzędu Gminy w Sieroszewicach, Starostwa Powiatowego w Wieruszowie, Urzędu Gminy w Ostrowie Wielkopolskim, Starostwa Powiatowego w Pleszewie, Urzędu Gminy i Miasta w Raszkowie, Urzędu Gminy w Czerminie, Urzędu Gminy w Sośniach, Starostwa Powiatowego w Krotoszynie, Urzędu Miasta Kalisza, Urzędu Gminy Żelazków, Urzędu Miejskiego w Sulmierzycach, Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim, Urzędu Miejskiego w Krotoszynie, Urzędu Gminy w Godzieszach Wielkich, Urzędu Gminy w Koźminku, Urzędu Gminy w Sokolnikach, Urzędu Gminy i Miasta w Stawiszynie, Miejskiej Biblioteki Publicznej im. A. Asnyka w Kaliszu, Książnicy Pedagogicznej im. A. Parczewskiego w Kaliszu.
Ostatnim, niezmiernie miłym punktem spotkania, były życzenia, jakie dr Grażyna Schlender złożyła wszystkim archiwistom z okazji ich święta oraz poczęstunek pysznym tortem przygotowanym z okazji obchodów Międzynarodowego Dnia Archiwów.