30 listopada 2016 r. w siedzibie Archiwum Państwowego w Kaliszu odbyła się promocja książki pt. "Więzienie kaliskie 1846-2015". Publikacja wydana przez Archiwum Państwowe w Kalisz ukazała się celem upamiętnienia kaliskiego więzienia, które działało na Tyńcu nieprzerwanie od 1846 r. do 2015 r.
Pośród zaproszonych gości znaleźli się m. in. Wiceprezydent miasta Kalisza Artur Kijewski; Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Kalisza Zbigniew Włodarek; Zastępca Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Poznaniu ppłk Ryszard Czapracki; Dyrektor Aresztu Śledczego w Ostrowie Wlkp. kpt. Waldemar Zaremba; Kierownik Oddziału Zewnętrznego w Szczypiornie mjr Dariusz Mróz z por. Mileną Garcarek; rzecznik prasowy COSSW w Kaliszu Joanna Kempa; mjr Ewa Saganowska; Zastępca Dyrektora Zakładu Karnego w Kaliszu do 2015 r. kpt. Remigiusz Męcel; radna Małgorzata Zarzycka; recenzent publikacji płk dr Krystian Bedyński; były pracownik APK oraz wykładowca COSSW w Kaliszu dr Karol Pawlak; właściciel firmy "Edytor" odpowiedzialny za skład i druk książki Sławomir Woźniak; młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego im. A. Asnyka w Kaliszu wraz z nauczycielem Emilią Wojtulewicz, przedstawiciele mediów, instytucji kultury, darczyńcy i sympatycy Archiwum Państwowego w Kaliszu.
Gospodarz spotkania dr Grażyna Schlender powitała licznie zgromadzonych gości.
W krótkim wystąpieniu przypomniała najważniejsze momenty z historii kaliskiego więzienia. Powstało ono w 1846 r. według projektu Henryka Marconiego - architekta, który zaprojektował m. in. słynny warszawski "Pawiak". Powstanie tej budowli Kalisz zawdzięcza hr. Fryderykowi Skarbkowi. Kaliskie więzienie przez 169 lat budziło grozę, nie tylko wśród przestępców kryminalnych, ale także wśród tych, którzy w danym okresie historycznym byli niewygodni dla ówczesnej władzy. W tym miejscu więziono m. in. uczestników powstań narodowych, w 1906 r. rozstrzelano bojownika PPS Wojciecha Jabłkowskiego, który zgładził carskiego szpiega - dziś patronuje on jednej z kaliskich ulic. W czasie I wojny światowej na Tyńcu przebywali członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej, na bazie której powstały późniejsze legiony Piłsudskiego. W dwudziestoleciu międzywojennym więziono wielu komunistów, a w czasie okupacji hitlerowskiej masowo mordowano Polaków nieprzestrzegających porządku wprowadzonego w Warthegau. Ginęli tu także Niemcy współpracujący z AK - przez jakiś czas przed rozstrzelaniem w lesie skarszewskim więziono tu Elwirę Fibiger i Alfreda Nowackiego. Po wojnie przy Łódzkiej tracono członków partyzantki i tych, którzy działali w opozycji do władzy komunistycznej. Warto wspomnieć tutaj Stanisława Spaleniaka, czy Ziemowita Glabiszewskiego, młodych chłopców, którzy zginęli i do dziś nie wiadomo, gdzie ich pochowano. W kaliskim więzieniu siedział Marek Kiersnowski, późniejszy radny Kalisza oraz bracia Kościelniakowie, którzy trafili na ul. Łódzką w 1968 r. za wprowadzenie w obieg ulotek antyrządowych m. in. o treści "Gomułka na dziady", "Dziady na scenę". W stanie wojennym uwięziono niektórych działaczy "Solidarności", w 1985 r. w Zakładzie Karnym siedział Jacek Jakubowski. Mówiąc o historii kaliskiego więzienia mamy na myśli nie tylko wspaniały neoromański budynek - zamek i twierdzę, ale także ludzi, którzy w nim pracowali.
Wiceprezydent miasta Kalisza Artur Kijewski nadmienił, że są takie budynki w Kaliszu, które na dobre wpisały się w historię miasta. Bez wątpienia do tej kategorii należy właśnie kaliski "zamek" przy ul. Łódzkiej. Wiceprezydent refleksyjnie stwierdził, że publikacja o kaliskim więzieniu niestety ma smutne zakończenie. Obecnie trwają prace nad pomysłem na ten budynek. Z pewnością powinien on służyć lokalnej społeczności.
Zastępca Okręgowego Dyrektora Służby Więziennej w Poznaniu ppłk Ryszard Czapracki stwierdził, że Zakład Karny w Kaliszu był jednym ze 150 jednostek penitencjarnych w kraju i jednym z 15 w okręgu poznańskim. Kalisz jest kojarzony w Polsce głównie z Centralnym Ośrodkiem Szkolenia Służby Więziennej. O ile jego słuchacze nie zawsze pozytywnie oceniają samą szkołę, o tyle kaliskie więzienie było dla nich zawsze wzorem klasycznego Zakładu Karnego. To tutaj stosowano tzw. "strzałki" - specyficzny system komunikowania się osadzonego z otoczeniem. Decyzja o zniesieniu Zakładu Karnego wzbudziła negatywne emocje. Kaliska tradycja penitencjarna jest jednak nadal podtrzymywana - nadal funkcjonuje Oddział Zewnętrzny. Pod koniec 2018 r. na terenie COSSW ma powstać nowy Zakład Karny, w którym znajdą zatrudnienie funkcjonariusze pracujący wcześniej przy ul. Łódzkiej. Ppłk Ryszard Czapracki serdecznie podziękował za podjęcie się opracowania książki o kaliskim więzieniu. W ten sposób zamyka się pewien etap.
Głos zabrał także wiceprezes Polskiego Towarzystwa Penitencjarnego Bogdan Nowak. Jako były wykładowca COSSW mający kontakt z wieloma absolwentami, wie, że panuje obecnie trend na opracowywanie historii zakładów karnych. Szczególnie ucieszył go fakt, że i Kalisz doczekał się takiego opracowania.
Małgorzata Zarzycka, radna miejska i zarazem tłumacz tekstów z języka rosyjskiego na potrzeby książki, wspomniała, że praca nad tym wydawnictwem była dla niej nie lada wyzwaniem ze względu na archaiczny i specjalistyczny język. Przyniosła jednak wiele satysfakcji.
Płk Krystian Bedyński, który recenzował książkę słusznie stwierdził, że w historii kaliskiego więzienia najważniejszy był zawsze personel. Od samego początku powstania placówki jej pracownicy dzielili się na dwie kategorie: tych skrajnie realizujących nakazy i zakazy oraz tych, którzy zawsze zachowywali się przyzwoicie, narażając się przy tym przełożonym. Do tej drugiej kategorii należał z pewnością były legionista pełniący funkcję naczelnika Stanisław Choiński i przodownik Józef Błaszczyk. Warto o tym zawsze pamiętać, że historia tego miejsca została napisana przez codzienną pracę nienagannego personelu.
W kolejnej części spotkania autorka rysu historycznego Edyta Pietrzak zapromowała wydawnictwo. Edyta Pietrzak ukończyła studia historyczne ze specjalnością archiwalną na UAM w Poznaniu w 1994 r. W kaliskim archiwum pracuje od 1995 r. W 2009 r. została kierownikiem Oddziału II Opracowania i Udostępniania Materiałów Archiwalnych. Prowadzi prace badawcze, w wyniku których ukazało się m. in. wydawnictwo "Szkolnictwo Ziemi Kaliskiej w materiałach Archiwum Państwowego w Kaliszu", czy "Inwentarz zespołu akt Naczelnik Powiatu Kaliskiego 1914-1918 [1919]". W 2014 r. za swoją działalność na rzecz ochrony dziedzictwa narodowego otrzymała Nagrodę Prezydenta Miasta Kalisza. Autorka opracowania dokonała jego charakterystyki. Książka składa się z rysu historycznego oraz źródeł do dziejów kaliskiego więzienia. Rys historyczny podzielono na dwa rozdziały: "Zarys dziejów więziennictwa w czasach nowożytnych" i "Więzienie w Kaliszu". Pierwszy powstał w oparciu o bogata literaturę specjalistyczną, drugi bazuje w dużej mierze na informacjach uzyskanych w wyniku szerokiej kwerendy przeprowadzonej w archiwach państwowych i oddziałach Instytutu Pamięci Narodowej. Materiały źródłowe zgromadzone chronologicznie w drugiej części pochodzą z lat 1837-2016. Łącznie zamieszczono 176 obiektów. Są to m. in. dokumenty pisane w języku polskim, niemieckim i rosyjskim; archiwalne zdjęcia; artykuły prasowe; obwieszczenia. Dokumenty obcojęzyczne zostały przetłumaczone. Najstarszym dokumentem jest nominacja Jana Paszewskiego na nadzorcę więzienia inkwizycyjnego w 1837 r. - dokument pochodzi z Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie. Tenże Jan Paszewski od 1846 r. pełnił funkcję nadzorcy Domu Badań na Tyńcu. Część ikonograficzną zamykają zdjęcia wykonane w budynku więziennym w 2016 r. w ramach "Galerii Bezdomnej". Publikację przygotowano w oparciu o archiwalia z zasobu APK przynależące do trzech zespołów wytworzonych przez jednostki o charakterze penitencjarnym: Więzienie Karno-Śledcze w Kaliszu z lat 1918-1939; Stammlager (Haftanstalt) in Kalisch z lat [1919] 1939-1945; Zakład Karny w Kaliszu z lat 1967-2015. Część informacji pozyskano z akt Naczelnika Powiatu Kaliskiego z lat 1817-1866 [1867]; Kaliskiego Zarządu Powiatowego z lat [1864] 1867-1914; Naczelnika Powiatu Kaliskiego z lat 1914-1918 [1919]; Notariusza Basińskiego Mikołaja w Kaliszu; Akt miasta Kalisza, Sądu Specjalnego w Kaliszu, Sądu Grodzkiego w Kaliszu i Spuścizny Tadeusza Martyna z Kalisza.
Jeśli chodzi o materiały pozyskane z innych placówek, książka bazuje na dokumentach z: Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie, Archiwum Akt Nowych w Warszawie, Narodowego Archiwum Cyfrowego w Warszawie, Archiwum Państwowego w Poznaniu, Archiwum Państwowego w Łodzi, Archiwum Państwowego w Radomiu, Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie oraz oddziałów tej instytucji w Łodzi, Poznaniu, Lublinie i Wrocławiu. Pomocne były także materiały pochodzące z Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej, Miejskiej Biblioteki Publicznej im. A. Asnyka w Kaliszu, Książnicy Pedagogicznej w Kaliszu oraz te, które udało się pozyskać od osób prywatnych w wyniku apelu w lokalnych mediach. Książka jest zaopatrzona w bogaty aparat pomocniczy: wykaz skrótów, spis ilustracji, indeks osobowy i rzeczowy oraz bibliografię. Książka została pozytywnie zrecenzowana przez dr. Andrzeja Kurka z Opola i płk. dr. Krystiana Bedyńskiego z Kalisza, za co dyrektor APK złożyła serdeczne podziękowania. Osobne podziękowania dr Grażyna Schlender skierowała do Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych dr. Wojciecha Woźniaka, Dyrektora Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Poznaniu płk. Grzegorza Fedorowicza oraz do Prezydenta Miasta Kalisza Grzegorza Sapińskiego. Książka bowiem ukazała się w ramach realizacji projektu wydawniczego dofinansowanego przez instytucje reprezentowane przez ww. osoby.
Dr Karol Pawlak nawiązał do osoby Jana Zakrzewskiego, który pochodził z Goliny k. Jarocina i był zaangażowany w tworzenie polskiego więziennictwa po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Korzystając z okazji poprosił przedstawicieli Służby Więziennej o godziwe upamiętnienie zasług Zakrzewskiego poprzez tablicę pamiątkową.
Jan Kilber, wieloletni pracownik fabryki pianin i fortepianów "Calisia" dodał, że doskonale pamięta owocną współpracę działu technicznego fabryki z więzieniem.
Ostatnim akcentem dnia było omówienie przez odpowiedzialną za dobór materiałów źródłowych w wydawnictwie Annę Bestian-Zając okolicznościowej wystawy przygotowanej w sali wystawowej i holu APK. Jej głównym zadaniem jest ukazanie w pigułce tego, co można znaleźć w książce, ze szczególnym uwzględnieniem materiałów przechowywanych poza Kaliszem.
Przedstawiciele władz miejskich, Służby Więziennej, osoby zaangażowane w powstanie publikacji otrzymali po pamiątkowym egzemplarzu wydawnictwa. Na koniec wykonano pamiątkowe fotografie i przy filiżance gorącej kawy wspominano lata świetności kaliskiego więzienia.