Moje Archiwum Rodzinne - Dawny wspomnień czar Marii i Franciszka Siarkiewiczów

19 lutego 2014 r. w siedzibie Archiwum miało miejsce pierwsze spotkanie z cyklu Moje Archiwum Rodzinne, którego organizatorami są Archiwum Państwowe w Kaliszu i Stowarzyszenie Archiwistów Polskich Oddział w Kaliszu.

Spotkanie rozpoczęło się wystąpieniem dyrektor Archiwum dr Grażyny Schlender, która wprowadziła zebranych gości w tematykę spotkania, zaznaczając, że w kaliskim archiwum podobnie jak w 30 archiwach państwowych na terenie całego kraju funkcjonuje punk konsultacyjny "Archiwa Rodzinne", gdzie udzielane są bezpłatne porady jak tworzyć i dbać o prywatne zbiory rodzinne. Cały 2014 będzie rokiem archiwów rodzinnych. Chcemy zaproponować mieszkańcom Kalisza cykl spotkań, lekcji z osobami, które posiadają archiwa rodzinne i chcą się podzielić tym w jaki sposób szukali materiałów, by stworzyć swoje archiwum, zaprezentować swoją rodzinę, jej historię oraz chcieliby zainspirować innych, a przede wszystkim młodzież. Dzisiejsze spotkanie jest pierwszym spotkaniem z tego cyklu. Prelekcję pt. Dawny wspomnień czar Marii i Franciszka Siarkiewiczów wygłosi Elżbieta Siarkiewicz. Prelegentka jest muzykiem zawodowym (instrumenty klawiszowe), autorką wierszy-ballad turystycznych, genealogiem rodu, archiwistą rodzinnym, kronikarzem Zjazdów Absolwentów Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. w Kaliszu, regionalistką, pilotem wycieczek, przewodnikiem PTTK. Swoje umiejętności prezentuje w cyklu: "Moje Pasje".

Dyrektor Archiwum mile powitała również gości, w tym przedstawicieli rodu Siarkiewiczów, Dąbkowskich i Ratajczyków, darczyńców, genealogów oraz młodzież z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Kaliszu z opiekunem . Następnie dr Grażyna Schlender oddała głos dzisiejszej bohaterce, która będzie opowiadać o losach swoich rodziców Marii z Laksandrów i Franciszku Siarkiewiczach. Na wstępie prelegentka powitała zebranych gości i podziękowała za zaproszenie do archiwum - do szczególnego miejsca, tu gdzie się tworzyć będą drzewa genealogiczne, toczyły się, toczą i toczyć się będą spory czy tata, mama dziadkowie mówili prawdę. Swoją rodzinną opowieść Pani Elżbieta Siarkiewicz rozpoczęła od wspomnienia pamiętnej daty dla Kalisza - roku 1914, kiedy to miasto zostało zburzone i spalone. Wspomnienia o tym wydarzeniu przekazane przez Marię Siarkiewicz (wówczas sześcioletnie dziecko) córce zostały utrwalone na taśmach magnetofonowych. Kilka lat wcześniej w 1908 r. na świat przyszli rodzice prelegentki - bohaterowie dzisiejszej gawędy: Franciszek Siarkiewicz w lutym, a Marianna Laksander we wrześniu. W dalszej opowieści poznajemy losy Mani i Franka, jak ich nazywa córka, w czasie I wojny światowej, ich ucieczkę z Kalisza i powrót w 1918 r., uczęszczanie Franciszka do szkoły powszechnej, gdzie odkryto jego talent plastyczny i Szkoły Rzemiosł (tam uczył się na stolarza), poprzez służbę wojskową w 17. Pułku Ułanów Wielkopolskich w Lesznie, działalność w Chórze Mariańskim i ślub kościele klasztornym franciszkanów p.w. św. Stanisława w Kaliszu w 1933 roku. Po 6 latach małżeństwa Franciszek został powołany jako ułan na wojnę wraz z wołyńską brygadą kawalerii Armii Łódź, walczył w bitwie nad Bzurą, a następnie dostał się do niewoli jako jeniec wojenny na 6 lat. Zanim tam trafił Siarkiewiczom urodziły się 2 córki. W niewoli w Dorfmarku Okręgu Zelle wykonywał swój zawód stolarza. Tęsknotę swą opisywał w listach do żony i rodziny. Po zakończeniu wojny wrócił do Kalisza, a za rok urodziła się trzecia córka - Pani Elżbieta.

O swojej przygodzie z genealogią Pani Siarkiewicz tak mówi: W czerwcu mija 30 lat, gdy rozpoczęła się moja przygoda genealogiczna, dzięki której poznałam wielkopolską linię Siarkiewiczów ich potomków rodem z Jastrzębnik. Równolegle poznałam rody rodziców Taty i Mamy. Poszerzeniem wiedzy o rodzeństwie dziadka była karteczka z imionami braci i sióstr, którą wręczył mi kuzyn mojego Taty - Aleksander Dąbkowski z Poznania ze słowami: "pisząc pracę mgr zapewne korzystasz z archiwów, może tam znajdziesz więcej na ich temat". I tak się zaczęło!

W czerwcu 2013 odbył się I Zjazd potomków siostry dziadka Antoniego - Antoniny z Siarkiewiczów Dąbkowskiej i zostało przygotowane drzewo genealogiczne rodu Siarkiewiczów. Pomysłodawcą i autorem był kuzyn Pani Elżbiety Henryk. Prelekcji towarzyszył pokaz multimedialny, na którym zaprezentowano Szkicownik Franciszka Siarkiewicza, zawierający 26 kart. W szkicowniku tym ukazane jest piękno Kalisza, wsi i innych okolic. Przedstawione są w nim widoki z wycieczek i podróży z lat 1926-1931. Autor utrwalił w nim m.in. Poznań, Zbiersk, Romanki, Jastrzębniki, Leszno, Turowo, a także humor związany z 17. Pułkiem Ułanów Wielkopolskich w Lesznie. Drugą perełką w zbiorach Pani Elżbiety jest Pamiętnik jej mamy Marianny z wpisami chórzystów i przyjaciół, malunkami Franka (ojca Elżbiety) oraz Tadka i Mietka Kościelniaków (kuzynów ojca).

Na zakończenie pierwszej części spotkania Dyrektor APK dodała, że efektem każdego spotkania z archiwistą rodzinnym będzie wystawa on-line, którą prezentować będziemy po każdym spotkaniu na naszej stronie internetowej. Zamieszczone tam będą najciekawsze pamiątki z rodzinnego archiwum z ich opisem oraz krótki rys historyczny rodziny.

Następnie zaprosiła gości do obejrzenia zaprezentowanych zbiorów Pani Elżbiety. W gablotach znalazły się jedne z najciekawszych pamiątek rodzinnych, takie jak: fotografie rodziny Siarkiewiczów, Laksandrów i Ratajczyków, kronika wierszowana dotycząca Chóru Mariańskiego obejmująca 2 wiersze z niewoli, 31 wierszy (okolicznościowych i wycieczkowych) i jeden referat parodystyczny o chórze "Dzięcioł" napisanych przez Franciszka w latach 1946-1974, dokumenty czasów II wojny św. i pobytu w niewoli niemieckiej, narzędzia stolarskie z okresu międzywojennego, ramki do obrazków snycerka w drewnie i przedwojenne pudełko do przyborów do golenia (golitko), chlebak - plecak ułana z 1939 r.

Na zakończenie spotkania głos zabrała Krystyna Bęcka, która zapraszała zainteresowanych uzyskaniem wszelkich porad związanych z gromadzenie pamiątek rodzinnych, właściwym ich przechowywaniem, a także udostępnianiem do Punktu konsultacyjnego "Archiwa Rodzinne" przy kaliskim archiwum, czynnego w godzinach jego urzędowania. Podkreślila, że wszelkie porady merytoryczne udzielane są bezpłatnie. Szczegóły w tej sprawie można uzyskać na stronie internetowej www.archiwum.kalisz.pl.