4 marca w siedzibie Archiwum Państwowego w Kaliszu uroczystym otwarciem wystawy "Kaliski przemysł włókienniczy" zainaugurowano II Marcowy Maraton Archiwalny. Data nie została wybrana przypadkowo - właśnie 4 marca 1951 r. do magazynów nowo utworzonego Oddziału Powiatowego Archiwum Państwowego przyjęto pierwsze akta. Od tego dnia liczy się nieprzerwana działalność kaliskiej placówki archiwalnej.
Tegoroczny Maraton rozpoczęła specjalna wystawa. Archiwum zorganizowało ją wspólnie z dwiema kaliskimi firmami: Fabryką Firanek i Koronek HAFT S.A. oraz Fabryką Wyrobów Runowych RUNOTEX S.A. Każda z tych firm ma ponad 100-letnią historię, o którą dba na równi z aktualną produkcją. Obok archiwaliów z zasobu Archiwum Państwowego w Kaliszu, z których najstarszy pochodzi z 1827 r., na wystawie można podziwiać ekspozycje dzisiejszych produktów HAFTU i RUNOTEXU. Podczas otwarcia wystawy prezentowane były także filmy przedstawiające historię i teraźniejszość obu firm. Na otwarciu wystawy byli obecni przedstawiciele HAFTU: Mieczysław Kędzierski - prezes Zarządu, Krzysztof Walczak - dyrektor ds. sprzedaży i marketingu, Arkadiusz Odziemek - dyrektor ds. produkcji. Fabrykę RUNOTEX reprezentowali: Kazimierz Mikulski - dyrektor zarządzający, Seweryn Kapała - dyrektor produkcji oraz Ewelina Janicka - pełnomocnik ds. public relations. Obecni byli także przedstawiciele władz samorządowych: Barbara Nowak - radna Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, Barbara Wrzesińska - wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Kalisza, Zbigniew Włodarek - radny Rady Miejskiej Kalisza, były prezydent miasta, Tadeusz Krokos - prezes kaliskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego w Kaliszu, Jarosław Dolat - reprezentujący Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku, Elżbieta Stadtmüller - prezes Stowarzyszenia im. Haliny Sutarzewicz, Stanisław Małyszko - pracownik kaliskiej Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu, Tomasz Chmielewski - przedstawiciel Ochotniczej Straży Pożarnej w Kaliszu. Obecni byli również darczyńcy, którzy już od dawna wzbogacają zasób kaliskiego Archiwum: Wanda Stasiak, Barbara i Marek Nawroccy, Henryk Drapiński, Marcin Białożyt, Stanisław Perliński, Jerzy Dembny. Otwarcie wystawy zgromadziło także młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu - klasy 2c i 3d z opiekunkami Eweliną Majewską-Kędzia i Joanną Montelatic.
Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia dyrektor Archiwum Państwowego w Kaliszu dr Grażyny Schlender, która powitała zebranych i przedstawiła plan II Marcowego Maratonu Archiwalnego. Następnie przemawiali prezes Zarządu HAFTU Mieczysław Kędzierski i Kazimierz Mikulski - dyrektor zarządzający RUNOTEXU, którzy przedstawili obecną sytuację i ofertę obu firm. Dr Jarosław Dolat, który zajmuje się badaniem dziejów kaliskiego przemysłu włókienniczego przekazał informacje o żyjących obecnie zagranicą potomkach rodzimy Müllerów - kaliskich przemysłowców, których przedwojenna firma dała początek dzisiejszemu RUNOTEXOWI. Następnie dr Grażyna Schlender przedstawiła katalog towarzyszący wystawie. Zawarto w nim ponad 70 skanów archiwaliów przedstawiających historię kaliskiego włókiennictwa. Katalog jest podzielony na dwie części. W pierwszej znalazły się archiwalia pochodzące z okresu do 1945 r. Obok aktów notarialnych z 1827 i 1832 r. pojawiły się świadectwa opatentowania wzorów firanek przez firmę A. Flakowicza z 1935 r. Druga część dotyczy czasów powojennych. W tym okresie działały w Kaliszu cztery firmy: HAFT - powstały na bazie firmy Flakowicza, POLO - wybudowane w 1974 r., WISTIL - dawniej "Wilhelm i Hugo Bracia Müller. Merceryzownia, Bielarnia, Farbiarnia, Wykończalnia i Tkalnia" oraz RUNOTEX - spadkobierca "Kaliskiej Fabryki Pluszu i Aksamitu". W drugiej części katalogu znalazły się głównie wzory tkanin WISTILU, pluszów RUNOTEXU i tkanin HAFTU. Można również zobaczyć zdjęcia z pokazów mody z lat 70. z prezentacją wyrobów POLO. Dyrektor APK podziękowała również współorganizatorom za wsparcie finansowe, bez którego wydanie katalogu byłoby niemożliwe.
W kolejnej części spotkania głos zabrała komisarz wystawy Maria Doktór, która podkreśliła wyjątkowy charakter tej prezentacji, gdzie na równi z dokumentami są prezentowane tkaniny. Przełamuje to w pewien sposób stereotyp postrzegania Archiwum jako miejsca gromadzącego jedynie papierowe dokumenty. Spotkanie zakończyło się zwiedzaniem wystawy, które zostało bardzo ciekawie uzupełnione przez Wandę Stasiak. Ofiarowana przez nią fotografia Edmunda Gaedego, właściciela Pluszowni, prezentowana na wystawie stała się pretekstem do osobistych wspomnień - pani Stasiak pamięta bowiem Gaedego i jego rodzinę.
Uzupełnieniem niecodziennej dekoracji był piękny bukiet tulipanów ofiarowany przez Państwa Tyc z Kalisza.